BIOLOGICZNE PODSTAWY PSYCHOLOGII
Zgodnie z naukowymi założeniami wszelkie procesy psychiczne rozgrywają się na biologicznym podłożu tkanki nerwowej. Wiedza na temat tego, jak działa układ nerwowy pomaga leczyć schorzenia wynikłe z jego uszkodzenia, a także może być cenną wskazówką, jak chronić swój organizm przed różnymi chorobami. Tego typu wiedza niegdyś zarezerwowana była dla naukowców czy studentów kierunków przyrodniczych, teraz natomiast jest na wyciągnięcie ręki dla każdego!
W książce pt. Biologiczne podstawy psychologii (autor: James W. Kalat), która ukazała się nakładem wydawnictwa PWN, zawarte są informacje dotyczące fundamentów biologicznego życia każdego z nas. Skoro jesteśmy “użytkownikami” naszych ciał, warto sprawdzić, dowiedzieć się, jak to się dzieje, że słyszymy, widzimy, komunikujemy się, śpimy, poruszamy się, myślimy… Za każdą z tych funkcji stoi szereg powiązanych ze sobą procesów neuronalnych, które przebiegają w różnych etapach, na różnych piętrach układu nerwowego. Są modyfikowane przez nasze doświadczenie i środowisko.
Z perspektywy neuropsychologicznej książka ta posiada bardzo cenny atut – w wyjaśnianiu biologicznych podstaw zachowania odwołuje się do mechanizmów neuronalnych.
W tym przydatnym podręczniku wyjaśniane są następujące zagadnienia:
- Komórki nerwowe i przewodnictwo nerwowe
- Synapsy
- Anatomia i metody badawcze
- Genetyka, ewolucja, rozwój i plastyczność
- Wzrok
- Inne układy sensoryczne
- Ruch
- Sen i czuwanie
- Regulacja wewnętrzna
- Zachowania reprodukcyjne
- Zachowania emocjonalne
- Uczenie się, pamięć i inteligencja
- Funkcje poznawcze
- Zaburzenia psychiczne
Każdy z powyższych rozdziałów rozpoczyna się ciekawą, często humorystyczną refleksją autora, pozwalająca zrozumieć istotę danego zagadnienia. I tak na przykład słowa poprzedzające rozdział Wzrok (rozdz. 5) brzmią następująco: Wyobraź sobie, że jesteś kawałkiem żelaza. Tkwisz sobie bezczynnie w jakimś miejscu, gdy nagle spada kropla wody. Jakie będzie twoje spostrzeżenie wody? Zgoda, żelazny pręt nie ma mózgu i nie miałby żadnych spostrzeżeń (…) wyobraźmy sobie jakby to było, gdyby żelazny pręt mógł spostrzegać wodę? Z punktu widzenia żelaza woda będzie rdzowa. A teraz wróć do swojej ludzkiej perspektywy. Wiesz, że w rzeczywistości “rdzowość” nie jest cechą samej wody, lecz skutkiem oddziaływania z żelazem. Tak samo jest z ludzką percepcją. Kiedy widzisz trawę jako zieloną, kolor zielony jest cechą trawy nie bardziej niż rdzowość cechą wody. Zieleń to doświadczenie, które powstaje, kiedy światło oddziałuje na neurony w mózgu. Zieleń jest w nas – tak jak rdza jest w kawałku żelaza.
Zachęcam do lektury tego fascynującego i niezwykle przystępnego podręcznika, gdyż wiedza w nim zawarta poszerza świadomość i ułatwia lepsze rozeznanie w swojej własnej biologicznej naturze, w mechanizmach warunkujących zachowanie, co okazuje się bardzo pomocne zwłaszcza w sytuacji, gdy doświadczamy chorób lub problemów w funkcjonowaniu.
Najnowsze komentarze